wtorek, 18 listopada 2014

Frida Kahlo

Inspiracje można czerpać nie tylko od wielkich działaczy, społeczników i autorów złotych myśli. Inspirować można się także sztuką, a jedną z najwybitniejszych przedstawicielek sztuki malarstwa była Frida Kahlo.
Frida, a właściwie Magdalena Carmen Frieda Kahlo y Calderón, urodziła się na początku XX wieku w Meksyku w rodzinie o mieszanych korzeniach żydowsko-niemiecko-hiszpańsko-indiańskich. Dzieciństwo Fridy nie było szczęśliwe - trudne relacje z bogobojną matką, brak stabilizacji ze strony ojca-artysty, choroba polio, na którą zapadła w wieku 6 lat deformując jej ciało, to wszystko utaplane w krwawym sosie meksykańskiej rewolucji. Na domiar złego, jako nastolatka padła ofiarą poważnego wypadku drogowego, który na zawsze odcisnął piętno w jej życiu. Nigdy nie odzyskała pełnej sprawności ruchowej, straciła szansę na macierzyństwo, a jej życie na zawsze zostało naznaczone bólem, cierpieniem i pobytami w szpitalnych salach operacyjnych.
Bólem i cierpieniem zostały także naznaczone jej dzieła, które zaczęła tworzyć po wypadku.  Długa rekonwalescencja, samotność i tragiczne doświadczenia sprawiły, że Frida uciekła w dramatyczne, realistyczne portrety, które jak sama mówiła „przedstawiały jej własne życie”. W jej obrazach wyraźnie widać inspirację Meksykiem, jego kulturą, symboliką i religijnością. Widoczny jest także wpływ dalszych, burzliwych doświadczeniach życiowych, jak gorący, ale toksyczny związek z malarzem Diego Riverą, utracone ciąże, romans z Lwem Trockim, śmierć rodziców, kolejne ciężkie operacje, gangrena i amputacja nogi oraz silne kuracje przeciwbólowe.
Frida zmarła w 1954 r. w wyniku przedawkowania leków. Jej sztuka czekała na uznanie aż do lat 80., kiedy jej prace zaczęły być wystawiane w galeriach i muzeach na całym świecie. Światową popularność przyniosły Fridzie filmy, książki, a nawet opera o jej życiu i twórczości. Obecność w masowej świadomości przypieczętowała superprodukcja „Frida” z 2002 [edit, dziękuję M.G. za poprawienie daty], w której w rolę artystki wcieliła się hollywoodzka gwiazda Salma Hayek. Film zarobił 58 milionów dolarów, a Frida Kahlo na stałe zagościła w światowej pop-kulturze.


Warto przyjrzeć się niebanalnemu życiorysowi Meksykanki czytając jedną z jej biografii lub oglądając wspomniany film, ale dziś chciałabym przypomnieć o tym, o czym zdajemy się trochę zapominać. Tak, Frida stała się masowym, pop-kulturalnym zjawiskiem. Tak, jest swojego rodzaju artystyczną celebrytką, Ale  przede wszystkim jest geniuszem malarstwa. Zatem, jeśli to prawda, że jeden obraz znaczy tyle co tysiąc słów, niech obrazy Fridy do nas przemówią.















1 komentarz: